Na północy Włoch ,u podnóży południowych Alp w Trentino- Alto Adige a konkretnie w Pietramurata 11 października 2015 roku , rozegrana została historyczna dla naszego klubu druga edycja Drużynowych Mistrzostw Europy Juniorów w motocrossie- Motocross of European Nations . Dla przypomnienia pierwsza edycja miała miejsce w Czeskiej Republice w 2014 roku.
Zanim nasz Team Rapacz spod Tatr usłyszał ryk silników polskich ,a konkretnie naszego zawodnika Dariusza Rapacz ,u podnóży Alp ,musiał najpierw to wywalczyć w Polsce na Mistrzostwach Polski w motocrossie. Właśnie sukces osiągnięty na arenie polskiego motocrossu przez Dariusza Rapacz, którym było zdobycie tytułu Vicemistrza Polski przyczyniło się do tego, że Darek został wcielony do Kadry Narodowej , która miała reprezentować Polskę podczas Drużynowych Mistrzostw Europy Juniorów w Pietramurata. Kadra polska składała się z czterech zawodników : Tomasza Wysockiego EMX250 , Szymona Staszkiewicza EMX125 , Wojciecha Kucharczyka EMX85 oraz naszego zawodnika Dariusza RapaczaEMX85.
W dniu 8 października nasz Team na czele z Darkiem wyruszył w daleką podróż ,na południe Europy, by tam wspólnie z zawodnikami kadry polskiej powalczyć o jak najlepsze miejsce w Europie.
Na zawody wstawiło się trzynaście drużyn z krajów europejskich , w tym dwie drużyny z Włoch. W skład każdej drużyny wchodziło czterech zawodników : dwóch z motocyklami o pojemności 85cc i po jednym :125cc i 250cc.
Pierwszy dzień zawodów upłynął na treningach i kwalifikacjach. Niestety było to pechowy dzień dla jednego z naszych zawodników ,mianowicie dla Wojciecha Kucharczyka EMX85, Mistrza Polski, który podczas treningu doznał mocnej kontuzji prawej dłoni. Na szczęście kontuzja ta nie była na tyle groźna ,żeby Wojtek zrezygnował z dalszej walki. Jak przystało na wytrwałego zawodnika Wojtek już po południu , po zabiegach przeciwbólowych, wstawił się na bramkach by w treningu kwalifikacyjnym powalczyć o jak najlepsze miejsce dla teamu polskiego. W kwalifikacjach zajęliśmy zespołowo 9 miejsce. Pierwsze trzy miejsca kolejno przypadły w udziale drużynom z Francji , Włoch i Szwecji. Polska drużyna z kontuzjowanym Wojtkiem była dość mocno osłabiona, ale wola walki była ogromna.
Następnego dnia już podczas głównych zawodów pięknie pojechali w pierwszym i drugim wyścigu w klasie EMX125-250 Tomasz Wysocki i Szymon Staszkiewicz. W pierwszym wyścigu Tomek był piąty a Szymon 17, ale w swojej klasie 125 był na miejscu piątym.
Drugi wyścig podniósł adrenalinę nie tylko nam , teamowi polskiemu , ale również teamom: z Włoch , Szwecji i Francji , gdyż to co wyprawiał Tomasz Wysocki na torze w pierwszej połowie wyścigu nie jednego zawodnika wprawiło w zaskoczenie i podziw a przyczyną tego był wykonany przez Tomka w pięknym stylu holeshot, który umożliwił mu prowadzenie przez ponad połowę wyścigu. Polska widownia na ten widok szalała z radości , a włoski komentator ,wydawało się , że wysokimi decybelami rozwali wszystkie głośniki. Właśnie dla takich chwil warto kochać ten ekstremalny sport. Tomek po tak pokazowej jeździe zajmuje ostatecznie trzecie miejsce , ustępując miejsca Włochowi i Szwedowi .Z kolei Szymon w tym rozdaniu zajął 16 miejsce ogólnie a w swojej klasie 125 cc-szóste.
Do ogólnej punktacji zespołowej brane były również punkty zdobyte przez naszych młodszych zawodników, jadących w klasie EMX85.Trzeba tu pochwalić Darka Rapacza EMX 85 , który bardzo fajnie jechał , bez upadkowo/ choć zdarzył mu się jeden delikatny/ i podczas tych zmagań było czuć w nim wolę walki. Można było też zauważyć mocną rywalizację Darka z vicemistrzem Czech Matejecem Jirim , którego Darek wyprzedził podczas dwóch biegów. W pierwszym biegu była to jednosekundowa różnica czasu a już w drugim biegu siedmiosekundowa .Chłopaki jechali z bardzo wyrównanymi siłami. Darek w pierwszym biegu zajął 17 miejsce a w drugim biegu pozycję znacznie poprawił , gdyż ukończył bieg na 14 miejscu. Z kolei Wojciech Kucharczyk EMX85 z kontuzją też walczył o każdy punkt dla naszego zespołu. Jednak już w drugim biegu mając jeszcze dwa okrążenia do końca musiał zrezygnować , gdyż motocykl uległ awarii, a szkoda bo mielibyśmy z pewnością lepsze miejsce w zespołówce.
W Drużynowych Mistrzostwach Europy Juniorów w Motocrossie Polska uplasowała się na ósmym miejscu. Gratulujemy chłopakom wyniku , na który musieli się naprawdę dobrze napracować. Zwłaszcza Tomkowi Wysockiemu , który zdobył najwięcej punktów dla Polski. I oczywiście gratulujemy gospodarzom zdobycia drużynowego tytułu Mistrza Europy.
Podziękowania ślemy również w stronę Pana Mariana Zupy ,Przedstawiciela Głównej Komisji Sportu Motocyklowego w Polsce, za obecność na zawodach i dopingowanie naszym zawodnikom w ich motocrossowych zmaganiach. Dziękujemy również za załatwienie przez PZM wspaniałego zaplecza serwisowego dla naszych zawodników, którym był samochód ciężarowy z dużą , zadaszoną halą pod motory, wypożyczony od JD 191 KTM RACING TEAM, gdzie na co dzień jeżdżą w nim :Tomasz Wysocki i Gabriel Chętnicki. Menadżer tego Teamu Jiri Jankovsky był dla nas bardzo przychylny udostępniając tak nowoczesne zaplecze serwisowe o wysokim standardzie europejskim , co wpłynęło na bardzo komfortowy pobyt naszych zawodników w Pietramurata. Również atmosfera jaka panowała w naszym polskim teamie była bardzo miła i przyjazna .Dzięki czemu sam pobyt we Włoszech jest bardzo mile wspominany przez naszych zawodników.
wyniki
foty by Celina Rapacz

film
film
film